Menu

Same tworzą materiały pornograficzne. Alarmujące dane

Autorami co trzeciego materiału pornograficznego opublikowanego w internecie, na który złożono skargę, były… same dzieci. To dane holenderskiej fundacji Offlimits zajmującej się zwalczaniem nadużyć seksualnych w sieci. Również w Polce eksperci biją na alarm.
Może Cię również zainteresować

Około 75 proc. dzieci, które stworzyły i opublikowały materiały, nie ukończyło 12. lat - przekazali przedstawiciele Offlimits podkreślając, że to bardzo "niepokojący trend".

W 2024 roku do fundacji trafiło ponad 127 tys. zgłoszeń w sprawie pornografii dziecięcej. Dotyczyły ponad 230 tys. adresów zawierających treści związane z wykorzystywaniem seksualnym nieletnich. Z tej liczby 74 tys. adresów zawierało materiały stworzone przez same dzieci.

Offlimits poinformowała, że wizerunki wykonane przez dzieci składają się ze zdjęć lub filmów ich własnych genitaliów i piersi lub pozujących w "seksualnej pozie". Obrazy zostały utrwalone za pomocą kamery komputerowej lub telefonu i udostępnione online.

Madeleine van der Bruggen z fundacji Offlimits podkreśliła, że zjawisko jest bardzo niepokojące. "Dziecko mogło zrobić te zdjęcia, ale zostały one rozpowszechnione bez pozwolenia lub nagrane potajemnie. Zdjęcia mogły zostać zrobione pod wpływem zachęty, nacisku, przymusu, szantażu lub groźby ze strony osoby dorosłej. Bardzo niewiele wiadomo na ten temat" - dodała.


Czy problem dotyczy też polskich dzieci?


W Polsce na tę kwestię już od kilku lat zwraca uwagę zespół Dyżurnet, działający przy NASK. Jego eksperci alarmują, że w internecie liczba materiałów o charakterze seksualnym, czy wręcz pornograficznym, wykonanych samodzielnie przez dzieci - rośnie.

Przypominamy wywiad na ten temat, który ukazał się na naszym portalu.

- Obserwujemy też, co nas bardzo niepokoi, rosnącą liczbę materiałów o charakterze seksualnym, czy wręcz pornograficznych, wykonanych samodzielnie przez dzieci czy młodzież. Ja wiem, że dla wielu osób ten temat może wydawać się kontrowersyjny, a nawet szokujący, ale doświadczenie naszego zespołu, analiza zgłoszeń, analiza treści w internecie pokazują, że niestety dzieci i młodzież coraz częściej produkują materiały, które tak naprawdę są treściami pornograficznymi. To tzw. self-generated content  mówi Anną Kwaśnik z zespołu Dyżurnet.pl

Mówi też o wpływie pornografii. - Wydaje nam się, że można tu mówić o dużym wpływie na postawy młodych ludzi. Gdy oglądają oni takie treści zaczyna im się bowiem wydawać, że to jest normalne. Skoro te filmy są tak powszechnie i łatwo dostępne, skoro wszyscy w nich zachowują się tak, a nie inaczej, skoro pokazują się całemu światu, to czemu nie ja?

Cała rozmowa: "Dzieci i młodzież coraz częściej produkują materiały, które są treściami pornograficznymi"

***

Dyżurnet.pl to punkt kontaktowy do zgłaszania informacji o treściach nielegalnych i szkodliwych, publikowanych w internecie np. tych przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Został założony w NASK w 2005 r. Należy do międzynarodowego stowarzyszenia INHOPE, które skupia podobne zespoły reagujące z całego świata.

Źródło: NL Times, opornografii.pl


Więcej na temat
Pokaż więcej