Menu

Dzieci i rodzice inaczej widzą zagrożenia w sieci

Pytani o zagrożenia i niebezpieczne zachowania, wynikające z korzystania przez dziecko z internetu, rodzice i dzieci różnią się w odpowiedziach. Wykazały to badania Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Może Cię również zainteresować

Z raportu z badań można się też dowiedzieć m.in. jaki procent polskich dzieci ma swój telefon komórkowy, jaki procent korzysta z internetu, co młodzi użytkownicy robią w sieci najczęściej i wreszcie, w jaki sposób rodzice dbają o bezpieczeństwo dzieci w internecie.

Ogólnopolskie badanie przeprowadzono w październiku i listopadzie 2019 r. Wzięło w nim udział pół tysiąca dzieci w wieku od 7 do 15 lat wraz z rodzicami.

Kiedy otrzymują własny telefon?

Z raportu wynika, że zdecydowana większość dzieci posiada telefon komórkowy. Ten odsetek wzrasta wraz z wiekiem (7-9 lat – 63,6 proc., 10-12 lat – 91,7 proc. , a jeśli chodzi o przedział wiekowy 13-15 lat jest to już 100 proc.).

Dzieci przyznają, że zaczęły korzystać z własnego telefonu komórkowego najczęściej pomiędzy 7, a 10 rokiem życia. Jednak niemal co dziesiąte posiadało telefon komórkowy wcześniej - przed ukończeniem 7 lat. 

Co szósty rodzic stwierdził, że jego dziecko nie posiada telefonu komórkowego. Dlaczego podjęli taką decyzję? Najczęściej w obawie przed negatywnym wpływem takiego urządzenia na rozwój dziecka (73,5 proc.). Wskazywali też na brak takiej potrzeby ze strony dziecka (45,3 proc.). Blisko 40 proc. rodziców podkreśliło, że dziecko nie ma telefonu ze względu na możliwość zetknięcia się z niepożądanymi treściami.

Filmy, gry, komunikatory...

Można powiedzieć, że posiadanie przez dzieci telefonu komórkowego jest w dużej mierze jednoznaczne z korzystaniem za jego pomocą z internetu. Badania pokazują, że korzysta z niego 9 na 10 badanych młodych respondentów. Tu także odsetek wzrasta wraz z wiekiem dzieci (7-9 lat – 76,5 proc., 10-13 lat – 94,7 proc., 13-15 lat – 100 proc.).

Dzieci twierdzą, że w sieci najchętniej słuchają muzyki, oglądają filmy oraz grają online. Popularne jest także korzystanie z serwisów edukacyjnych, komunikatorów oraz serwisów społecznościowych. Najmniej dzieci korzystają z usługi poczt (e-mail) oraz serwisów informacyjnych. 

Najpopularniejszym serwisem lub portalem społecznościowym wśród dzieci jest YouTube, na drugim miejscu uplasował się Facebook. Co piąty młody użytkownik internetu korzysta z Instagrama oraz ze Snapchata. Około 20 proc. młodych internautów zadeklarowało, że nie korzysta z serwisów oraz portali społecznościowych.

Dwie trzecie młodych użytkowników smartfonów samodzielnie instaluje aplikacje na telefonie. 

Czego się obawiają

Eksperci podkreślają, że sieć to miejsce, które dla młodych ludzi jest środowiskiem naturalnym. Mogą wykorzystywać internet na różnych polach i bardzo kreatywnie. Jednocześnie jednak to właśnie w sieci napotykają też na różnego rodzaju zagrożenia.

W badaniu UKE rodziców jak i dzieci zapytano o zagrożenia i niebezpieczne zachowania, wynikające z korzystania przez dziecko z internetu. Poproszono o wskazanie trzech najbardziej pasujących odpowiedzi. Okazało się, że inaczej widzą te kwestie rodzice, a inaczej same dzieci.

Rodzice wskazali w pierwszej kolejności na kontakt dziecka z nieodpowiednimi treściami (pornografia, przemoc, rasizm itp.), a potem na kontakt z nieznajomymi (np. nieznajomy może nie być osobą, za którą się podaje). Obawiają się też, że dziecko może się uzależnić od internetu.

Źródło: Raport UKE

Dzieci z kolei wskazały najpierw na kontakt z nieznajomymi. Uważają też, że w sieci można stać się ofiarą oszustwa (np. włamania, wykradanie danych osobowych). Na trzecim miejscu znalazło się wchodzenie na strony, gdzie mogą być wirusy.

Źródło: Raport UKE

W kontekście niebezpiecznych zdarzeń w internecie zapytano też dzieci, czy przytrafiła im się którakolwiek z kilku wymienionych sytuacji. Rodziców spytano z kolei, czy któraś z tych sytuacji przytrafiła się ich dziecku.  Wybrane przykłady:

Jeśli chodzi np. o natrafienie w sieci na obrazy i/lub filmy prezentujące przemoc i okrucieństwo to 15 proc. rodziców stwierdziło, że przytrafiło się to ich dziecku. Jeśli chodzi o same dzieci to kontakt z takimi treściami zadeklarowało 17,8 proc. W przypadku obrazów i/lub filmów lub komentarzy prezentujących hejt lub mowę nienawiści odpowiedzi rozłożyły się następująco: 11 proc. i 15,8 proc.

Różnicę w odpowiedziach widać też np. w pytaniu o kontakt w internecie z obrazami i/lub filmami prezentującymi nagość lub akty seksualne. 15,5 proc. dzieci zadeklarowało, że spotkało się z takimi treściami. Nieco inaczej widzą to sami rodzice. "Tak" na pytanie czy taka sytuacja przytrafiła się ich dziecku odpowiedziało 9 proc. badanych.

Rodzice i kontrola

Połowa rodziców zadeklarowała w badaniu, że stosuje kontrolę rodzicielską w kontekście korzystania przez dziecko z internetu. Najczęściej wymieniają "ustalone wspólnie z dzieckiem zasady korzystania z internetu" oraz "rozmowę z dzieckiem o jego doświadczeniach w sieci". Co trzeci rodzic stosuje programy do kontroli rodzicielskiej oraz konfiguruje ustawienia bezpieczeństwa w urządzeniach, z których korzysta dziecko.

Z badania wynika też, że większość dzieci uważa, iż dba o prywatność w sieci np. nie wysyłając obcym osobom swoich zdjęć. 40 proc. młodych ludzi zezwala na przeglądanie treści w social mediach wyłącznie znajomym.

Cały raport prezentujący obszernie wyniki badań jest dostępny tutaj.


Więcej na temat