Badanie NASK pokazało wyraźnie, że zarówno zbyt wczesny kontakt dziecka z treściami pornograficznymi, jak i upublicznienie własnych intymnych materiałów, mogą być dla młodej osoby przeżyciem traumatycznym. Podobnie dzieje się w sytuacji, gdy dziecko jest uwodzone lub szantażowane.
Ważne definicje
Self-generated sexual content - treści o charakterze seksualnym, tworzone przez użytkownika w formie autoprezentacji.
Sexting - nacechowany seksualnie rodzaj elektronicznej komunikacji tekstowo-wizualnej.
Child grooming - uwodzenie nieletniego w sieci.
Zaskakujące wyniki
We wstępie do raportu NASK czytamy: "Wyniki badania, mimo zakresu pracy i znajomości tematu zagrożeń, z jakimi mogą się zetknąć osoby niepełnoletnie w internecie, były zaskakujące. Okazało się, że zjawisko sextingu oraz wytwarzania treści "self-generated sexual content" przez osoby nieletnie jest dużo bardziej powszechne, niż wcześniej nam się zdawało".
"Jedno ze zjawisk, stające się coraz bardziej powszechne, szczególnie przykuło naszą uwagę. Wśród analizowanych przez nas zgłoszeń, zanotowaliśmy wzrost treści o charakterze seksualnym, wytwarzanych przez osoby małoletnie i będących formą ich autoprezentacji. (…) Przeglądając statystyki z innych państw widać, że te zachowania nasilają się i dotyczą coraz młodszych osób. Zjawisko rozwijające się coraz bardziej dynamicznie, skłoniło nas do przyjrzenia mu się bliżej" - podkreślono.
Dlatego działający w ramach NASK zespół Dyżurnet.pl (punkt kontaktowy do zgłaszania informacji o treściach nielegalnych i szkodliwych publikowanych w internecie) zlecił przeprowadzenie badania, które pozwala poznać perspektywę młodych ludzi produkujących oraz otrzymujących materiały intymne oraz diagnozuje, czy znane są im konsekwencje oglądania i udostępniania takich treści.
W raporcie znajdziemy też informacje na temat tego, jak polskie prawo określa materiały przedstawiające treści o charakterze intymnym lub pornograficznym. Można w nim zapoznać się z przepisami, które określają jakie treści, czy czynności są karane podlegają ściganiu z urzędu.
Samodzielnie, ale czy dobrowolnie?
Eksperci zwracają szczególną uwagę to, że treści intymne choć są przez dzieci i młodzież wytwarzane i publikowane samodzielnie, to nie zawsze oznacza, że dobrowolnie. To ważna wiedza, którą powinni kierować się dorośli.
Raport z badania, ale również zgłoszenia otrzymywane przez Dyżurnet.pl, jasno pokazują, że treści intymne powstają w różny sposób. Nie zawsze użytkownicy zdają sobie sprawę z dalszych konsekwencji swojego postępowania i dopiero w sytuacji wycieku materiału zastanawiają się nad prywatnością. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy osoba nieletnia jest przymuszana szantażem do wytwarzania takich treści lub jej materiały intymne są publikowane w sieci bez jej zgody. Zaznaczono, że to zawsze powinno budzić czujność rodziców i opiekunów.
W podsumowaniu raportu znajdują się też ważne wskazówki dla dorosłych, jak właściwie reagować w sytuacji, w której dowiadują się, że dziecko miało kontakt lub udostępniło treści intymne w sieci.
Cały raport jest dostępny tutaj
Autorzy podkreślają, że jest on adresowany przede wszystkim do rodziców, nauczycieli oraz opiekunów młodzieży w wieku 12-17 lat.
W dokumencie wyodrębniono też szereg palących problemów:
- Zatrważający brak wsparcia, z jakim borykają się osoby w młodym wieku, które doświadczyły krzywdy i traumy w związku ze zjawiskiem sextingu oraz miały kontakt z materiałami o charakterze pornograficznym zbyt wcześnie.
- Niewystarczająca wiedza na temat cyberbezpieczeństwa zarówno wśród osób małoletnich, jak i dorosłych.
- Upublicznianie cudzych materiałów intymnych, które dla osoby pokrzywdzonej (według badań) jest jedną z największych traum wieku młodzieńczego.
Badanie zostało przeprowadzone w lipcu i sierpniu 2021 r. Wzięły w nim udział osoby w dwóch grupach wiekowych – 18-21 lat oraz 22-24 lata. Każdy wywiad z respondentem trwał 1,5 godziny. Badanie obejmowało również pytania o wcześniejsze doświadczenia respondentów, związane z treściami intymnymi w sieci.
Źródło: NASK
***
Zachęcamy też do zapoznania sią z naszym wywiadem:
"Dzieci i młodzież coraz częściej produkują materiały, które są treściami pornograficznymi"