Pornografia jest teraz na wyciągnięcie ręki, wystarczy sięgnąć do kieszeni i wyciągnąć smartfona. A więc i uzależnionych od niej jest więcej. - Między innymi ta powszechna dostępność jest jednym z czynników, które sprawiają, że coraz więcej osób zgłasza się do gabinetu z problemem niekontrolowanego korzystania z pornografii i masturbacji - stwierdza w wywiadzie dla serwisu hellozdrowie.pl Łukasz Warchoł, psycholog w ośrodku Propsyche, specjalizujący się m.in. w psychoterapii i terapii psychoseksualnej. Dodaje też, że "wzrosła świadomość i więcej osób szuka pomocy, ale badania pokazują, że rośnie też skala tego problemu".
- Widzę to też po rozmowach prowadzonych w gabinecie. Zgłasza się coraz więcej zwłaszcza młodych osób, między 20. a 30. rokiem życia, u których problem rozwija się od okresu nastoletniego. W tym wieku nasz mózg jest bardzo plastyczny i rozwija się intensywnie - tłumaczy. - I tu pojawia się znów kwestia dostępności: kiedyś bodziec seksualny był trudniejszy do zdobycia albo trzeba było poczekać na kolejny. Teraz, jeśli tylko ktoś tego zapragnie, może mieć tych bodźców mnóstwo, za darmo, natychmiast. A to wspiera uzależnianie, czyli nieumiejętność wykształcenia odporności na frustrację, czekanie, odraczanie gratyfikacji - dodaje.
Cały, wywiad z serwisie hellozdrowie.pl można przeczytać tutaj.
***
Polecamy również kilka naszych wywiadów, które ukazały się na opornografii.pl:
Twojego dziecka to nie dotyczy? "Coraz więcej i coraz młodszych dzieci ma kontakt z pornografią"
Uzależnienie od pornografii. Do czego może prowadzić?
Uzależnienie od pornografii oczami terapeuty par. Skutki dla związku
Pandemia i pornografia. "Pozorne oderwanie się od rzeczywistości"