Menu
Przekaż 1.5% podatku na ochronę dzieci przed pornografią, KRS: 0000319230
Czytaj więcej

Dziecko i oddziaływanie pornografii. Zobacz animację

Dopamina, układ nagrody, eskalacja… Dla wielu brzmi to tajemniczo, a właśnie te terminy pojawiają się w opisach dotyczących oddziaływania np. pornografii. Co dokładnie oznaczają? Jak to wygląda krok po kroku? Zobacz na przykładzie animacji, której bohaterem jest 10-letni Staś.
Może Cię również zainteresować

Układ nagrody to z perspektywy naszego funkcjonowania bardzo ważna struktura. Gdy do mózgu dociera bodziec gratyfikujący, który pobudza układ nagrody (jedzenie, seks, pornografia), zostają pobudzone niektóre obszary mózgu, z których trzy najważniejsze to: pole brzuszne nakrywki, jądro półleżące oraz kora mózgowa, a dokładnie jej płat przedczołowy.

W jądrze półleżącym zaczyna wydzielać się dopamina – związek chemiczny nazywany hormonem szczęścia. To właśnie ten związek odpowiada za to, że odczuwamy przyjemność, a co za tym idzie – chętnie wracamy do powtórzenia czynności, które tę przyjemność sprawiają i które zarazem prowadzą do stanu komfortu i spełnienia, w literaturze naukowej określane również terminem "błogostanu".

Dopamina reguluje więc procesy motywacyjne, które prowadzą do poszukiwania przez nas przyjemności. Wzrost poziomu neuroprzekaźnika, jakim jest dopamina, w zakończeniach nerwowych tego układu, ma wpływ na naszą motywację do działania, zdolność planowania, czy też wyznaczania celów.

Wydzielanie dopaminy w normalnych warunkach uruchamia tzw. proces hamowania z innych ośrodków w mózgu. Chodzi o to, abyśmy nie stali się osobami niezdolnymi do odczuwania innych emocji, osobami w niezmiennym stanie błogostanu.

"Strzały" dopaminowe

U osoby zdrowej dopamina jest wydzielana w sposób ciągły na poziomie normatywnym, czyli takim, do którego nasz organizm przyzwyczajony jest od tysięcy lat. Aby uzyskać stan wewnętrznej równowagi (homeostazy ustrojowej), każde pobudzenie układu nagrody prowadzi w jadrze półleżącym do wzmożenia produkcji białka CREB. Odpowiada ono za aktywację (jest to czynnik transkrypcyjny) produkcji Dynorfiny A, peptydu opioidowego mającego za zadanie hamowanie wydzielania dopaminy – co daje w efekcie okresowe "wyłączanie" układu nagrody.

Co się jednak dzieje, kiedy produkcja dopaminy jest stymulowana w sposób sztuczny, np. podczas masturbacji przy oglądaniu pornografii? Wówczas procesy hamowania zostają zaburzone. "Strzały" dopaminowe, z jakimi mamy do czynienia w trakcie niefizjologicznych bodźców silnie zmieniających nastrój - a pornografia jest właśnie takim bodźcem - powodują, że dochodzi do uruchomienia innego niż CREB czynnika transkrypcyjnego, o bardziej trwałym charakterze – białka Delta Fos B. Białko Delta Fos B redukuje skutki działania CREB i silnie uwrażliwia układ nagrody na czynnik pobudzający, jakim jest pornografia. Dochodzi do nadmiernego pobudzenia mózgu za pomocą pornografii. Prawdopodobnie jest to mechanizm prowadzący do powstawania uzależnienia (więcej na ten temat tutaj).

Mechanizm obronny

Fakt, że kora mózgowa odpowiedzialna za samokontrolę i racjonalne podejmowanie decyzji jest jeszcze u dzieci i młodzieży niedojrzała (staje się taką około 25. roku życia człowieka), sprawia, że samodzielne poradzenie sobie z problemem przez młodego człowieka jest bardzo trudne.

Dziecku nie wystarcza już sporadyczny kontakt z pornografią, ale zaczyna on być celowy poprzez np. szukanie okazji do tego, żeby obejrzeć kolejny film. Przekonanie, że "przecież wszyscy to robią", nie należy tu do rzadkości. Jest to jednak forma mechanizmu obronnego, dającego możliwość zniwelowania odczuwanego wewnętrznie konfliktu z dotychczasowymi przekonaniami, czy wychowaniem.

Kiedy zabraknie pornografii, spada też w mózgu poziom dopaminy i odczuwanej dzięki niej przyjemności. Problem w tym, że nic innego nie potrafi jej już zastąpić. Może pojawić się typowy dla uzależnienia zespół abstynencki, charakteryzujący się zaburzeniami snu, rozdrażnieniem, trudnościami z koncentracją, pamięcią, uwagą, a nawet dolegliwościami fizycznymi: bólem brzucha, nudnościami i bólem głowy. Im dłuższy kontakt z pornografią, tym słabsze znaczenie innych bodźców, przynoszących uczucie przyjemności.

Izolacja i samotność

Pozostawanie dziecka bez możliwości rozmowy o tym, czego doświadcza, będzie umacniać w sferze psychicznej mechanizmy izolacji, samotności i poczucia wyobcowania. W takim stanie trudno jest samodzielnie walczyć z uzależnieniem od oglądania pornografii, oraz na przykład z presją namawiających do tego rówieśników. Trudno samemu zapanować nad impulsem, zmuszającym do zaspokojenia rozbudzonej ciekawości lub przymusem przeżycia ponownie stanu podniecenia, jaki się z tym wiąże. Dziecko wpada w apatię, nic go nie cieszy, staje się milczące, smutne, widać, że z czymś sobie nie radzi (więcej na ten temat tutaj). Dla rodzica powinien to być wyraźny sygnał do interwencji i podjęcia rozmowy z dzieckiem.

W wielu przypadkach rodzice mogą pomóc dzieciom, zanim pojawią się szkodliwe konsekwencje, wysyłając im wyraźny sygnał wsparcia i zapewniając pełne poczucie bezpieczeństwa. Jest ono szczególnie ważne w sytuacji ujawnienia kontaktu z treściami pornograficznymi. Trzeba pamiętać, że dzieci i młodzież często nie chcą o tym mówić, obawiając się niezrozumienia, zawstydzenia, czy gniewu rodzica, nawet jeśli pierwszy kontakt z pornografią był zupełnie przypadkowy.

Rola rodziców jest więc kluczowa – zarówno od strony ochrony przed dostępem do niepożądanych treści, jak i wspierania dziecka w przypadku natrafienia m.in. na pornografię. Pamiętajmy, że na pomoc dziecku nigdy nie jest za późno, a rozmowa jest zawsze dobrym początkiem na zmierzenie się z najtrudniejszymi problemami (więcej na ten temat tutaj).

Izabela Karska, psycholog

Dr Bogdan Stelmach, seksuolog


Więcej na temat
Pokaż więcej