Menu

"Narusza dobre obyczaje". Uchwała ws. reklamy Devil Energy Drink

Rada Reklamy wydała uchwałę w sprawie reklamy opublikowanej na facebookowym profilu napoju Devil Energy. Uznano m.in., że reklama narusza dobre obyczaje i "nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej".
Może Cię również zainteresować

W reklamie wykorzystano zdjęcie półnagiego chłopca, który stoi bokiem i ma otwarte usta. U dołu umieszczono hasło: "Roman już wie co niedługo będzie miał w ustach". Reklama wywołała oburzenie wśród internautów. 

Stowarzyszenie Twoja Sprawa złożyło skargę do Rady Reklamy. Podkreślano, że wykorzystywanie dzieci w sposób seksualizujący je, nie może być akceptowane w branży reklamowej. Stowarzyszenie zwróciło też uwagę, że "spółka próbuje tę skandaliczną kreację, która oburzyła wiele osób, tłumaczyć rzekomą kampanią społeczną na temat konsumpcji napojów energetycznych przez dzieci".

Komisja Etyki Reklamy dokonała analizy przekazu reklamowego pod kątem zgodności z powszechnie przyjętymi zasadami etyki oraz dobrymi praktykami rynkowymi. Zespół orzekający uznał, że:

  • reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej;
  • nie jest zgodna z następującymi powszechnie przyjętymi zasadami etyki, sformułowanymi w Kodeksie Etyki Reklamy, zaś oceniany przekaz reklamowy narusza dobre obyczaje, a nadto nie dochowano w nim wymaganej w takich przypadkach należytej staranności.
  • reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej i zawiera treści, które mogą dzieci i młodzież wprowadzać w błąd poprzez wykorzystywanie ich naturalnej ufności i braku doświadczenia.

Cała uchwała Rady Reklamy jest dostępna tutaj.

Po raz pierwszy producent napoju naruszył zasady dobrych obyczajów i Kodeks Etyki Reklamy udostępniając reklamę, która pokazywała klęczącą przed mężczyzną kobietę. Zdjęcie było opatrzone hasłem  "Ona już wie co za chwilę będzie miała w ustach". Rada Reklamy przyznała rację interweniującym konsumentom. Uznała, że reklama "utrwala negatywne stereotypy poprzez przedmiotowe traktowanie kobiet". Zdaniem Zespołu Orzekającego wykorzystanie w przedmiotowej reklamie wizerunku kobiety oraz hasła "Ona już wie co za chwilę będzie miała w ustach", dyskryminuje kobiety. 

W tym konkretnym przypadku STS skierowało pozew do sądu, który w wyroku potwierdził stanowisko Rady Reklamy i argumenty Stowarzyszenia.


Więcej na temat